2017/08/22

21



stradivarius blouse| second hand skirt


7 letnia ja : "Kiedy będę mieć 21 lat będę mieć męża, dwójkę dzieci, duży dom z ogrodem, ukochanego pieska i wymarzoną pracę" 
Reality - ciągle (szczęśliwa) singielka, dopiero miesiąc temu wyprowadziłam się od rodziców i wynajmuje sama pokój, nie mogę znaleźć pracy, w której dałoby się wytrzymać dłużej niż 3 miesiące, a jedynymi ważnymi życiowymi wyborami, z którymi muszę się zmierzyć to czy kupić sobie winko i przez tydzień jeść omlety, czy może jednak postawić na bardziej wyszukane dania i jeść naprzemiennie pierogi i spaghetti z sosem pomidorowym - bo oczywiście nie mogę zapomnieć wspomnieć, że jestem książkowym przykładem (zdecydowanie NIE)Perfekcyjnej Pani Domu. 

Mimo wszystko kocham moje życie takim jakim jest, bo najważniejsze że duże miejsce zajmuje w nim ukochana rodzina i wspaniali przyjaciele. Natomiast wszystkie te małe niedociągnięcia sprawiają, że nigdy nie jest nudno. A nudy nie zniosłabym za nic w świecie.

P


2017/08/21

21/08/2017




Co zrobić, kiedy masz tysiąc myśli i pomysłów w głowie, lecz nie wiesz w jaki sposób je uporządkować? Co zrobić, kiedy czujesz, że są rzeczy, z którymi chciałbyś podzielić się z innymi? Co zrobić z wolnym czasem, żeby wykorzystać go kreatywniej, niż sprawdzając na zmianę wszystkie media społecznościowe? Co zrobić, aby rozwijać wewnętrzne pasje, które przez cały ten czas ukrywały się gdzieś głęboko, a możliwe że są godne ujawnienia i ciągłego rozwijania? W moim przypadku odpowiedź pojawiła się jedna - załóż bloga.  



Ta myśl chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. Pisanie w zasadzie przychodziło mi z łatwością już od podstawówki - pamiętam, że nigdy nie miałam problemów z wypracowaniami - czy to w języku polskim czy angielskim. Pamiętam też, że przez całe gimnazjum i początek liceum utrzymywałam, że chciałabym rozpocząć studia dziennikarskie. Koniec końców skończyłam na zupełnie innym kierunku, lecz nie zmienia to faktu, że pisać wciąż lubię i chciałabym tą umiejętność rozwijać. A tylko praktyka czyni mistrza, prawda? A świadomość, że może znajdzie się małe grono czytelników, których zainteresuję, co mam do powiedzenia i pokazania jeszcze bardziej mnie motywuje.

A o czym będzie ten blog? Na pewno nie skupię się na jednej rzeczy. Chcę po prostu żeby było to miejsce, gdzie będę mogła podzielić się z Wami tym co lubię i co mnie inspiruje, gdzie będę mogła dać upust swojej kreatywności. Na pewno nie zabraknie tutaj ogromnej porcji zdjęć, które będą stanowić solidną podstawę każdego posta - przyznaję, że jestem estetką i kocham przeglądać Internet w poszukiwaniu pięknych fotografii, dlatego nie może zabraknąć ich także tutaj. 

Myślę, że jak na pierwszy wpis to tyle - jeśli dotarłaś/eś do tego momentu - ogromnie się cieszę. Mam już w głowie kilka pomysłów na kolejne posty, dlatego będzie mi bardzo miło, jeśli tu powrócisz i zechcesz zostawić komentarz - każda opinia będzie dla mnie na wagę złota.

P.